Henryk Baranowski był artystą nierozłącznie związanym z Gdynią
i morzem. I choć marynistyczna tematyka nie wyczerpuje bogactwa
podejmowanych w jego twórczości motywów, to właśnie z nią bywa najczęściej kojarzony. Tak też zapisał się w pamięci jako piewca morza, kontynuujący najlepsze malarskie tradycje tego gatunku.
Niezwykły talent i niespożyta energia artysty zaowocowały
niemal czterema tysiącami dzieł i pozwoliły mu na stałe wpisać się
w kulturalny pejzaż Polski. Artysta tworzył nawet pod koniec życia,
jakby na przekór chorobie. Zawsze wychodząc poza schematy,
poszukiwał własnej drogi, czasem tej pod prąd.
Tak znaczący dorobek nie mógł pozostać niezauważony.
Nie dziwi więc, że nazwisko artysty jest wśród koneserów sztuki
powszechnie rozpoznawalne, a obrazy wzbogacają muzealne kolekcje
w Polsce i za granicą, zdobiąc wnętrza wielu instytucji
oraz liczne prywatne mieszkania.
W bieżącym roku 18 czerwca mija 15-ta rocznica śmierci