Z trudnym do wyrażenia żalem rozstajemy się
z naszą najlepszą przyjaciółką
prof.
Wiesławą Tracz
Jej bezinteresowność i uczynność w niesieniu pomocy dla wszystkich,
którzy się do Niej zwrócili, nigdy nie będzie do przecenienia.
Niestety obecna pandemia nie pozwala wyrazić swego bólu w inny sposób.
Wiesiuniu! Nie zapomnimy, przyjdzie czas, że damy temu wyraz.
Byłaś perłą dla potrzebujących
i naszyjnik z Twoich dobrych uczynków nigdy nie miał końca.
Gesingowie i Włodarczykowie