"Kto żyje w sercach tych, którzy pozostają, nie umiera nigdy"
Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy okazali wiele serca
i życzliwości w bardzo bolesnych dla mnie chwilach, dzieląc mój
smutek, pocieszając słowem i dodając otuchy.
Dziękuję także za przybycie na uroczystość pogrzebową mojego męża, śp. Andrzeja Drętkiewicza. Bóg zapłać za ostatnią wspólną
eucharystię, modlitwę i za liczne intencje mszalne, złożone wieńce
i kwiaty.
Z wyrazami wdzięczności
Małgorzata Drętkiewicz
z Rodziną