Waldemar Kurowski

Żona Elżbieta z dziećmi

"Dziadek Waldek korzystał z życia, jak nikt inny. Bardzo cenił sobie rozwijanie się w różnych dziedzinach. Był nurkiem, narciarzem, jeźdźcem, profesorem, tatą, mężem i dziadkiem. A każdą z tych ról wypełniał w sposób wspaniały. Wierzył w intelekt, w ciężką pracę i w doskonalenie Siebie. Miał przy tym niezrównane poczucie humoru i potrafił każdąbsytuację zamienić w żart. Zawsze w nas wierzył i okazywał bezgraniczną miłość, przypominając nam o tym, że zawsze możemy być lepsi w tym co robimy. Gdyby poproszono mnie o podanie przykładu udanego i pełnego życia bez wątpienia odpowiedziałabym "dziadek Waldek". Czuje się bardzo wdzięczna za to, że miałam okazję spędzić z nim piętnaście lat, nawet jeśli wydaje mi się, że to było za krótko. Wiem, że w tych smutnych okolicznościach nie chciałby, żebyśmy czuli się przygnębieni. Wykorzystajmy ten moment, żeby przypomnieć sobie, kim był mój dziadek a Wasz bliski przyjaciel: niesamowitym, mądrym i kochającym człowiekiem. I niech taki pozostanie w naszej pamięci. Ewa"