Z wielkim smutkiem i żalem przyjęliśmy informację o śmierci
Artura Kosmali
Artura znaliśmy od początku lat 90 tych i naszych wspólnych studiów.
Zawsze wyróżniał się niespożytą energią, otwartością na innych i ... tembrem głosu.
Był niezawodnym towarzyszem naszych wypraw i imprez.
Po studiach przywdział togę sędziowską i był sędzią oraz naszym przyjacielem
do ostatnich dni swojego życia.
Składamy serdeczne wyrazy współczucia
Rodzicom, Karolinie, Basi, Zosi, Oli
i Wszystkim bliskim
Koleżanki i Koledzy ze studiów na WPiA
Uniwersytetu Wrocławskiego, Grupa 4, 1992-1997