Nadaj nekrolog
Imię i nazwisko:

Region:
Łódź
Data emisji:
31.10.2014



Wspomnienia o przyjacielu



Zbigniewie Zdychu


Właśnie mija rok, jak odszedłeś od nas, Zbyszku, czas tak szybko mija,
że nie zdążyliśmy oswoić się z tym, że nie ma Cię wśród nas.
Był to szok dla nas wszystkich.
Zarówno dla twych przyjaciół za granicami Kraju, jak i
tutaj, w Łodzi, gdzie osiedliłeś się 12 lat temu, po powrocie z przymusowej emigracji
do USA. Przymusowej - bo stan wojenny zadecydował o Twoim pozostaniu
w Stanach Zjednoczonych. Postanowiłeś pozostać z dala od rodziny,
przyjaciół, znajomych i szukać szczęścia za oceanem.
Nie było Ci lekko, zapewne jak wszystkim, którzy musieli zaczynać wszystko od początku.
Jednak kiedy zmieniły się realia w kraju po upadku komunizmu
i powstaniu wolnej niepodległej Polski powróciłeś do swojego
krótkiego życia. Bo cóż to jest 67 lat w czasach, kiedy dożywa się setki lub ją
przekracza. Nie zdążyłeś nacieszyć się emeryturą ani
przyjaciółmi, których zostawiłeś tak niespodziewanie.
Brakuje Cię nam bardzo, bo byłeś nieoceniony i zawsze bardzo pomocny
w przezwyciężaniu trudów dnia codziennego

Bawiłeś nas, uczyłeś i pomagałeś.
Dlatego dla nas - Twych przyjaciół - żyjesz
i będziesz żyć w naszej pamięci zawsze.


Pogrążeni w głębokim smutku
przyjaciele


Wojtek, Bonia, Dzidek,
Iwonka, Witek, Krysia i Basia

Szukaj nekrologów i wspomnień

Powiadom znajomego

Inne nekrologi